"Kobieca Strona Sztuki" w Defabryce
Spośród nadesłanych ponad trzystu zgłoszeń z Polski i z Europy, zostałam jedną z 46 artystek, które zaprezentują swoje prace w ramach wystawy "Kobieca Strona Sztuki". W trakcie wystawy zobaczyć będzie można 77 prac z różnych dziedzin sztuki, między innymi: fotografię, rysunek, malarstwo, grafikę. Organizatorem konkursu jest Defabryka oraz Femikolektyw. Wydarzenie zostało objęte patronatem medialnym Konika Kreatywnego
Wernisaż wystawy odbędzie się 9 grudnia 2022 roku o godzinie 19.00 w Defabryce przy ulicy Duchnickiej 3 w Warszawie. Wystawa potrwa do 5 lutego 2023 roku
"Głęboko Ukryte" indywidualna
wystawa malarstwa w Galerii Sztuki "W Przyziemiu"

23 września miał miejsce wernisaż mojej wystawy indywidualnej w krakowskiej Galerii Sztuki "W Przyziemiu". Kuratorką wystawy była Karolina Wójcik. Zapraszam do zapoznania się z tekstem kuratorskim oraz do obejrzenia relacji fotograficznej autorstwa Mariusza Dmowskiego.
"Moc twórcza to niekwestionowany świadomy wybór prowadzący do powstania określonej materii. Etymologicznie słowo „świadomość” oznacza dzielenie wiedzy, która w dużej mierze ma charakter doświadczenia indywidualnego. W kontekście wystawy „Głęboko ukryte” Heleny Rajskiej pojęcie to jest szczególne przez nadanie dziełom prezentowanym w Galerii Sztuki w Przyziemiu dodatkowego wymiaru. Artystka nie maluje mechanicznie pod wpływem natchnienia sączącego się z nieokreślonego absolutu, lecz dokonuje odpowiedzialnego wyboru. Narracja wystawy ułożona jest niechronologicznie w oparciu o metafizyczną dialektykę i formę posługiwania się wieloma językami malarskimi, aby w konsekwencji zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość oraz to, co płynie z naszego wnętrza.
Wkraczając w progi galerii obserwator wchodzi w świat nieustannych transformacji, które często wyrażone są jedynie symbolicznie. Preludium do całości tworzą dwa horyzontalne przedstawienia utrzymane w ciemnej kolorystyce, w której figuracja zdaje się wchłaniana przez płótno. Obraz „Granice”(2019) i „Bez tytułu” (2019) swoją formą zapowiadają motywy, które ewoluują wraz ze zwiększającą się świadomością i dojrzałością artystki.
Pytania zadawane o trwanie, o sens, o cierpienie, o doświadczenia są dla Heleny Rajskiej permanentne, niemniej jednak za każdym razem dają inne, nowe i świeższe świadectwo. Artystka wychodząc od indywidualnych lekcji stara się mówić językiem wspólnym dla wszystkich. Swoją twórczością zapełnia pole niewypowiedzianych słów, niedających się określić przeżyć i zmagań. Z pozycji jednostki suwerennie płynie w kierunku zbiorowych tonacji minorowych budując tym samym postać przekształconego człowieka transgresyjnego, tj. człowieka wielowymiarowego, zdolnego do przekraczania granic materialnych i metafizycznych. Mistyczna sfera „poza” stopniowana jest dzięki malarskim niedopowiedzeniom, określonej formie i użytej symbolice. Zbrużdżenie farby, mechaniczne wytarcia i rysy prowadzą odbiorcę do tematu pamięci i jej pochodnych.
Helena Rajska nie boi się dotknąć casusu niepamięci, jako jej paradygmatu. Wskazuje tym samym na tworzące się luki we wspomnieniach powstałe w momencie leczenia traum, czy przeżywania silnego stresu. Dzięki brakowi dążenia do przedstawienia konkretnej fizjonomii artystka uniwersalizuje, przekłada doświadczenie indywidualne na problemy dotykające zbiorowości. Pozwala na swobodną identyfikację, odnalezienie elementów wspólnych. Malarstwo staje się tym samym medium, przekaźnikiem między artystką a odbiorcą.
Jednocześnie każdy z prezentowanych cyklów nacechowany jest głęboką metaforyką ukrytą za świadomie stosowanym kolorem, konturem i formą. Nie bez powodu Helena Rajska w swoich obrazach stawia na dominantę niebieskiego i czerwonego, nie bez powodu doświadczenia psychiczne konstruuje w formie abstrakcji i nie bez powodu wraca do wcześniej przepracowanych motywów. Ponowne zderzanie się z przeszłością jest dla artystki czymś naturalnym, płynącym poniekąd z konieczności weryfikacji, czy aby na pewno emocje z nią związane nie uległy petryfikacji. Ponadto w cyklu „Niepamięć” uwydatniony został czerwony kontur dodający obrazom halucynacyjnego efektu trójwymiarowości i wibrowania, nasuwający na myśl wspomnienia, które podlegają ciągłym destrukcyjnym zniekształceniom.
Zamykająca wystawę seria „Przeszłość i dziś” powraca do rozważania na temat stałych i zmiennych komponentów życia oraz twierdzenia, że obraz nigdy nie jest materią skończoną. Silnym akcentem wystawy pozostaje dzieło „Autoportret. Depresja” pełniące funkcję symbolicznego czuwania, przyglądania się wszystkim prezentowanym stanom psychicznym, ale również będące swoistą grą w obecność artysty w sztuce."- Karolina Wójcik, kuratorka wystawy
"Powłoki" indywidualna wystawa malarstwa w "Galerii Pięciu" w Czarnkowie

19 sierpnia w Galerii Pięciu mieszczącej się w Miejskim Centrum Kultury w Czarnkowie miał miejsce wernisaż wystawy "Powłoki". Chociaż sam wernisaż był kameralnym wydarzeniem, to towarzyszyło mu mnóstwo emocji oraz bardzo ciekawych rozmów z zaangażowanymi odwiedzającymi. W trakcie tej wystawy zaprezentowanych zostało 20 obrazów olejnych z cykli: Autoportrety, Przeszłość i dziś, Niepamięć, Szkoła latania, Portrety oraz Powstawanie z Kolan.
Z tego miejsca chciałam podziękować Emilii Stawujak z MCK w Czarnkowie, za projekt plakatu oraz montaż wystawy, bardzo ciepłe przyjęcie i świetną organizację wernisażu.
Poniższa dokumentacja fotograficzna dzięki uprzejmości MCK.